Święta Bożego Narodzenia
Wstążki, prezenty, zima, śnieg –
– ktoś biegnie z zakupami.
Kolędy, babki, pierniczki, keks,
Zapachną wkrótce Świętami.
I choć niewiele forsy masz,
Nie zapłacili w porę,
Zamienisz w czary świąteczny czas
I marzeń pełen worek.
Mimo, że pies przyniesie do drzwi
Kapcie w pył pogryzione,
Wybacz mu winy i pomyśl:
Że Twoje są odpuszczone.
Czerwony barszczyk, łamany chleb
Rozdany wraz z życzeniami,
Przechowasz potem przez długi czas,
W swojej kołysce z myślami.